Na kacu jak po pijaku
Prawie 80 proc. nietrzeźwych kierowców jeżdżących po naszych drogach to osoby będące „na kacu”. Tak wynika z badań TNS OBOP dla Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Czy jazda „na kacu” stanowi mniejsze zagrożenie niż kierowanie „zaraz po”? Jak statystycznie wygląda to na kościańskich drogach?
Ogólnopolskie statystyki policyjne wskazują, że najwięcej wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców odnotowuje się latem, w weekendy, do godzin południowych. Te dane pozwoliły nam odpowiedzieć na pierwsze z tytułowych pytań. Są one bardzo wymowne, nie sposób przecież uznać, że pora ta jest czasem odpoczynku przy szklaneczce czegoś mocniejszego. Życiowe doświadczenie podpowiada, iż antybohaterowie tych statystyk wsiadają za kierownicą po prostu na tzw. kacu.
Eksperci nie mają żadnych wątpliwości - prowadzenie pojazdu na kacu, to po prostu jazda pod wpływem alkoholu („po użyciu” bądź „w stanie nietrzeźwości” – w zależności od stężenia alkoholu w organizmie). Zachowania takie powodują duże zagrożenie i wbrew założeniom niektórych „kacowiczów” nie stanowią incydentu traktowanego „z przymrużeniem oka” a tym bardziej okoliczności wyłączającej odpowiedzialność karną .
Z cytowanych już badań wynika także, że polskim kierowcom brakuje wiedzy o czasie działania alkoholu na organizm. Często spotkać można opinie, iż kaloryczne śniadanie, mocna kawa, prysznic i trzy przysiady to wystarczające panaceum na pozbycie się z organizmu alkoholu - niezależnie od czasu jaki upłynął od jego wypicia czy spożytej przez danego „kierowcę” jego ilości i rodzaju.
Aby porównać dane z ogólnopolskich badań społecznych z niechlubnymi statystykami z kościańskich dróg, przyjęliśmy iż nietrzeźwi kierujący zatrzymani w godz. 4:00 – 12:00 to kierujący „na kacu”, pozostali „zaraz po (wypiciu)” . Przy takim (mającym jedynie charakter poglądowo- prewencyjny) rozróżnieniu okazuje się, że spośród zatrzymanych w br. 73 kierujących w stanie nietrzeźwości pojazdami mechanicznymi, 27 to „kacowicze” – co daje nam prawie 40%. Nietrzeźwych kierujących innymi pojazdami ( m.in. rowerami) zatrzymaliśmy 72, z tego w godz. 4/12 – 16, co stanowi ok. 22% ogólnej liczby tej kategorii nietrzeźwych kierujących. Bez komentowania tych danych, powtórzmy raz jeszcze: prowadzenie pojazdu na kacu, to po prostu jazda pod wpływem alkoholu – ze wszystkimi tego konsekwencjami.