Pracowicie i bezpiecznie
Okres świąt wielkanocnych nie dla wszystkich oznaczał wyłącznie wiosenny odpoczynek w gronie rodzinnym. Większość policjantów kościańskiej drogówki spędziła ten czas na wzmożonym monitorowaniu lokalnych szlaków komunikacyjnych. Tegoroczny bilans tych działań napawa optymizmem, od dawna podczas Wielkanocy na kościańskich drogach nie było tak bezpiecznie. Niestety, nie każdemu kierowcy informacja ta kojarzyć się będzie wyłącznie pozytywnie.
Drogowi specjaliści na okres od 8 do 13 kwietnia zaplanowali i zrealizowali szereg różnokierunkowych działań prewencyjno – dyscyplinujących. Średnio, w każdy z tych dni, nad naszym bezpieczeństwem czuwało 10 policjantów drogówki. Mundurowi przeprowadzili m.in. działania „Prędkość”, „Stan Techniczny”, „Trzeźwość”, „Niechronieni uczestnicy dróg”. Podczas wzmożonych kontroli policjanci ujawnili ponad 200 wykroczeń w ruchu drogowym. Prócz sporadycznych przypadków sprawcy tych wykroczeń ukarani zostali mandatami karnymi: ponad 150 za przekroczenie dozwolonej prędkości, 38 za przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Policjanci zakwestionowali także stan techniczny 18 skontrolowanych pojazdów – w przypadkach tych ich użytkownikom zatrzymano dowody rejestracyjne.
W okresie całych świat zatrzymaliśmy 9 kierujących pod wpływem alkoholu. Siedmiu z zatrzymanych kierowało samochodami osobowymi. Niechlubny rekordzista, zatrzymany został 10.04., ok. godz. 17:00 w Kościanie, 45 latek kierujący oplem vectra miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. W dniu 14.04. akcje trzeźwość przeprowadzono na terenie Krzywinia. Podczas tych działań policjanci zatrzymali 4 kierujących pod wpływem alkoholu. Jeden z kierowców, który nie miał „zaufania” do swojego stanu trzeźwości próbował zawrócić przed policyjnym punktem kontrolnym. Okazało się, że mężczyzna miał 0,3 promila alkoholu w organizmie. Inny kierujący, na widok sygnału do zatrzymania ( droga W 432 ) , podjął ucieczkę. Nie przewidział, że akcja jest koordynowana - został „zdjęty” przez kolejny patrol drogówki. Ten kierujący odpowie za jazdę bez uprawnień i niezastosowanie się do wydanego przez policjanta sygnału do zatrzymania. Jego dyskomfort pogłębi z pewnością mało entuzjastyczny koniec rejterady - dynamiczne policyjne zatrzymanie z użyciem siły fizycznej.
W opisywanym okresie czasu odnotowaliśmy tylko jedno zdarzenie drogowe. Była to kolizja pojazdu z leśnym zwierzęciem. Taki standard bezpieczeństwa w relacji z wzmożonym, świątecznym zaangażowaniem naszej drogówki to argument dla zwolenników tezy o decydującym wpływie kontroli i dyscyplinowania na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Żadne działania nie zastąpią jednak rozwagi i ostrożności kierujących.