Kradli i łup sprzedawali na złom
W czwartek kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w sierpniu i wrześniu tego roku z terenu zakładu w Kiełczewie ukradli różnego rodzaju elementy, głownie ze stali kwasoodpornej. Łup sprzedawali później w punkcie skupu złomu na terenie Kościana. Łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła 12400zł. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży.
Kryminalni zatrzymali 34-letniego mieszkańca woj. małopolskiego, oraz 44-letniego mieszkańca woj. śląskiego. Mężczyźni przez dwa miesiące kradli z terenu remontowanego zakładu elementy ze stali kwasoodpornej oraz urządzenia będące wyposażeniem firmy.
Policjanci ustalili, że mężczyźni od sierpnia kilkakrotnie wywozili urządzenia i rury ze stali. Przed dostarczeniem na złom, łup cięli na mniejsze elementy, żeby był łatwiejszy w transporcie. Sprzedaż stalowych elementów w punkcie skupu złomu przynosiła kilkaset, do nawet tysiąca złotych dochodu. Łączna wartość poniesionych strat zgłaszający wycenił na kwotę 12400zł. Niestety większości skradzionych elementów nie dało się już odzyskać. Kryminalni ustalają, czy zatrzymani mężczyźni nie dopuścili się innych przestępstw.
Zatrzymani zostali przesłuchani. Usłyszeli zarzuty kradzieży. Przyznali się do popełniania zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.