Zakończyli jazdę kradzionym samochodem na drzewie
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mieszkańców Kościana, którzy pod koniec stycznia z parkingu na Os. Jagiellońskim ukradli zaparkowanego Fiata Seicento. Złodzieje nie cieszyli się łupem zbyt długo, gdyż tej samej nocy rozbili pojazd na drzewie. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Obaj przyznali się do włamania i kradzieży Fiata.
Do kradzieży Seicento doszło w nocy z 20 na 21 stycznia tego roku. Samochód skradziono z osiedlowego parkingu w Kościanie. Właścicielka wyceniła wartość pojazdu na 1500zł. Początkowe działania policjantów nie doprowadziły do zatrzymania sprawców kradzieży. Na początku marca kryminalni ustalili, że sprawcami kradzieży z włamaniem byli mężczyźni w wieku 20 i 21 lat. Zostali oni zatrzymani i usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Obaj przyznali się do przedstawionego zarzutu.
Łup miał służyć jako baza części zamiennych do samochodu jednego z mężczyzn. Skradzionego Fiata nie udało się odzyskać, ponieważ w dniu kradzieży złodzieje rozbili się nim na drzewie i wrak trafił na złom na terenie innego powiatu. Kolizja nie została nigdzie zgłoszona. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że w nocy, kiedy doszło do kradzieży Seicento, mężczyźni włamali się jeszcze do kilku innych samochodów zaparkowanych na osiedlu.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.