W trakcie upałów nie pozostawiajmy dzieci i zwierząt w samochodach
Ostatnie dni przyniosły tropikalne temperatury. Każdy, kto wsiada do samochodu, który stał zamknięty jakiś czas na słońcu czuje duży dyskomfort. Zastanówmy się co czuje dziecko zostawione na kilka czy kilkanaście minut w zamkniętym samochodzie bez włączonej klimatyzacji.
Wraz z nadejściem upałów, media co jakiś czas przekazują informację o pozostawionym w zamkniętym pojeździe dziecku albo zwierzęciu. Zazwyczaj kierowca tłumaczy się, że odszedł tylko na chwilkę. Zastanówmy się czy chcielibyśmy posiedzieć chociaż kilka minut w zamkniętym samochodzie bez włączonej klimatyzacji lub otwartych okien. Nie narażajmy naszych pociech na niebezpieczeństwo, zostawiając jest w takim "piekarniku".
Jeśli widzimy, że w zaparkowanym samochodzie siedzi pozostawione dziecko lub zwierzę, reagujmy. Od naszej szybkiej i zdecydowanej reakcji może zależeć życie i zdrowie osoby lub zwierzęcia uwiężonego w metalowej puszce w której temperatura rośnie z minuty na minutę. Wezwijmy służby ratunkowe. Pamiętajmy, że w skrajnych przypadkach interwencja policjantów lub strażaków może zakończyć się wybiciem szyby.